 |
DELOREAN
Forum fanów samochodu DMC Delorean |
Autor |
Wiadomość |
Delorean
Główny Administrator
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Pon 1:17, 08 Paź 2007 |
 |
wiadomo
wiadomo
Czołem!
Admin
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
James
Administrator VIP
Dołączył: 05 Gru 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Okolice Warszawy
|
Wysłany:
Pon 1:22, 08 Paź 2007 |
 |
hmmmm, to ja jakiś nie kumaty jestem... może dlatego, że jest późno w nocy
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Johns
Moderator
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 116
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Przemyśl /podkarpacie
|
Wysłany:
Pon 8:32, 08 Paź 2007 |
 |
James przecież admin Ci gratuluje nowych DeLo
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
kamil1983
Bywalec
Dołączył: 24 Wrz 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: SLUPSK
|
Wysłany:
Sob 12:57, 27 Paź 2007 |
 |
no no no gratulacje juz niemoge sie doczekac az zobacze nowe delo moze kamerka zacznie dzialac
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
NML
Bywalec
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 9:03, 14 Lis 2007 |
 |
James. Sprowadź wszystkie 4 DMC 12. Zapewne jak w Polsce nie "pójdą" wszystkie, to w którymś z krajów Unii Europejskiej znajdziesz kogoś chętnego na Deloreana. Będzie on już oclony i(przez Ciebie)odrestaurowany. Klient będzie miał mniej do roboty a zapłaci właśnie Tobie. Wkrótce podejmuje nową pracę, gdzie chcę zarobić/uzbierać na Deloreana. Innymi słowy wstępnie chciałbym sobie "zabukować"jedną z zakupionych przez Ciebie maszyn.
|
Post został pochwalony 1 raz
|
|
 |
 |
Dagon
Moderator
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Śro 10:59, 14 Lis 2007 |
 |
NML, też bym tak chciał :> Zarezerwować sobie DMC bez żadnego zabezpieczenia itd. LOL
Co do nowej pracy, to jeśli masz zbierać od podstaw, to niezłe kokosy muszą to być żeby w miarę szybko uzbierać
Swoją drogą to mi się cholera komplikują sprawy i z pracą i z mieszkaniem Jak tak dalej pójdzie, to znów mi się wszystko przeciągnie... ARGH...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
wazzabii
Stały bywalec
Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: UK
|
Wysłany:
Śro 17:25, 14 Lis 2007 |
 |
w miare szybko to znaczy w ile?
w rok bym uzbieral nie majac wyzszego wyksztalcenia,
wystarczy chciec, a chciec to znaczy moc
po prostu trzeba miec rozwojowa prace lub dobrze platna od poczatku
tylko zeby taka byla to trzeba miec wyksztalcenie, albo zdolnosci... albo leb do interesow
wiec takie gadanie ze ktos zbiera 5 lat, oszczedza kazda zlotowke mnie troche dziwi.
jakbys chcial to bys znalazl lepsza prace, albo wyjechal za granice do pracy
stawki w UK nie sa az takie tragiczne jak znasz angielski, ja pracowalem za Ł6.86 na reke za godzine (poczatkowo 8h pozniej 12-14h )
jakbym mial 21 lat to bym sie zalapal do roboty w Alfie Romeo za Ł9,50
cel uswieca srodki, ja sprzatalem w servisie przy autostradzie, miedzy innymi kible,
sporo osob sie smialo,
minelo 1,5 miesiaca a jezdzilem juz samochodem lepszym od moich managerow, a Ci co sie smiali nadal chodzili w deszczu albo jezdzili rowerami
pozdrawiam
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
dmc_212
Stały bywalec
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koszalin
|
Wysłany:
Śro 20:02, 14 Lis 2007 |
 |
dokładnie
żadna praca nie hańbi
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Dagon
Moderator
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Czw 0:56, 15 Lis 2007 |
 |
Cytat: |
w rok bym uzbieral nie majac wyzszego wyksztalcenia,
wystarczy chciec, a chciec to znaczy moc
po prostu trzeba miec rozwojowa prace lub dobrze platna od poczatku
tylko zeby taka byla to trzeba miec wyksztalcenie, albo zdolnosci... albo leb do interesow |
Prócz tego jak najmniej innych wydatków oraz żyć samotnie, a przynajmniej nie mając nikogo na utrzymaniu. Płacić niski czynsz, a przynajmniej nie warszawski
Cytat: |
wiec takie gadanie ze ktos zbiera 5 lat, oszczedza kazda zlotowke mnie troche dziwi. |
Mnie jakoś nie. Jeśli nie musisz spłacać kredytu np. na mieszkanie i nie masz żadnych innych wydatków (jak np. szkolenia, wydatki związane ze studiami, 2 samochody, rodzinę na utrzymaniu) to może i faktycznie takie gadanie jest dziwne :] W innym wypadku każdego doskonale rozumiem i pojmuję że nie jest to takie "hop siup" ;]
Cytat: |
jakbys chcial to bys znalazl lepsza prace, albo wyjechal za granice do pracy
stawki w UK nie sa az takie tragiczne jak znasz angielski, ja pracowalem za Ł6.86 na reke za godzine (poczatkowo 8h pozniej 12-14h ) |
Toś mnie rozwalił. Ja właśnie wróciłem z UK, ze Szkocji by być bardziej precyzyjnym (swoją drogą na rękę dostawałem znacznie więcej niż Ty). Prace w Polsce chce zmienić, bo nie mam pasji do tego co teraz robie (i zdrowia). UK traktuje jako miejsce, gdzie mogę sobie wyjeżdżać na zarobek okresowo, bowiem w planach mam karierę naukową i po prostu wyjazd na dłużej by mi te plany co najmniej odwlekł w czasie, a na to sobie nie pozwolę, pasja jest dla mnie ważniejsza.
Ze zmianą pracy nie jest też tak różowo jakby się mogło wydawać. Rynek pracy w Warszawie jest bardzo specyficzny. Dodatkowo w Polsce panuje fatalna kultura zatrudnienia. Jeśli więc masz ostre wymagania co do pracy (ja mam) i nie chcesz brać pierwszej lepszej roboty (ja nie chce, bo już mi po prostu szkoda zdrowia na zabawy w coś, co mnie nie pobudza i nie leży w kręgu moich zainteresować tylko po to, by mieć wysoką pensję), to może się okazać, że poszukiwanie nowej pracy to przedsięwzięcie na kilka ładnych miesięcy. Z resztą wielu moich znajomych pracujących w HRach zna całe multum podobnych właśnie historii, ludzi którzy postanawiają znaleźć w końcu adekwatną do swoich wewnętrznych ambicji czy zainteresowań pracę i mimo świetnych kwalifikacji mają z tym duży problem (bo do tej pory w pogoni za kasą pracowali w zupełnie innych działach/branżach). Ja wiem, że w teorii to zawsze pięknie wygląda i można sobie wiele mówić... Jednak wiele zależy od tego, jakie mamy w życiu priorytety... DMC na pewno nie jest moim priorytetem... Zawsze przed nim będzie rodzina i dach nad głowom, utrzymany w nienagannym stanie.
Cytat: |
cel uswieca srodki, ja sprzatalem w servisie przy autostradzie, miedzy innymi kible,
sporo osob sie smialo,
minelo 1,5 miesiaca a jezdzilem juz samochodem lepszym od moich managerow, a Ci co sie smiali nadal chodzili w deszczu albo jezdzili rowerami |
No i? To akurat na wyspach nie jest problem. Za 2 tygodniową pensję można mieć Carinę E, za nieco mniej Jette.... Samochody w UK są śmiesznie tanie w stosunku do zarobków. Też tam się inaczej do nich podchodzi niż w Polsce.
Podejrzewam, że od Managerów odróżniało Cię to, że nie miałeś chałupy na utrzymaniu (wynajem wychodzi tam też całkiem rozsądnie) ani rodziny, miałeś nieco inne priorytety i ogółem nieco inne wydatki. Ja w tym roku w Szkocji poznałem parę, która wydawała przez cały pobyt kasę tylko na jedzenie i wynajem pokoju. Dzięki temu odłożyli sobie bardzo przyzwoitą sumkę na powrót do Polski. Tylko pytanie, jak to się ma do ludzi którzy tam żyją na stałe i muszą się normalnie utrzymać? Zupełnie nijak.
Tak samo sprawa ma sie w Polsce. Jeśli nie masz wydatków, to 35 000 USD to nie jest kwota nie do przebicia.....
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
wazzabii
Stały bywalec
Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: UK
|
Wysłany:
Czw 17:53, 15 Lis 2007 |
 |
zauwaz ze ja mowie o ludziach mojego pokroju tj. moim wieku
nie mowie tu o ludziach majacych rodziny,
w UK mialem do czynienia z ludzmi ktorzy po roku nie mieli prawie nic, bo wszystko przepuszczali na imprezy czy rozpustne zycie. Co poniektorzy odkladali. Kazdy mowil ze jeszcze troche zarobi i wraca.
ja mialem cel, podjalem prace ktora byla dobrze platna (jesli porownywac prace fizyczne, moglem pracowac na wozkach za Ł12 ale trzeba bylo podpisac kontrakt na pol roku i troche dojezdzac, lub przeprowadzic sie do Walii) no i pracowalem ile sie dalo bo czas byl ograniczony,
wiadomo, jak jedziesz i wiesz ze nie masz okreslonego czasu powrotu (w moim przypadku studia) no to nie musisz tak harowac zeby cos odlozysz.
znasz angielski, masz torche ikry w sobie to sei przebijesz, jeden z moich kolegow z pracy zarabial wiecej od wszystkich (nawet od angielskich managerow) bo byl szefem kuchni, a bylo to ukrywane przed cala angielska kadra, poniewaz jak wiadomo w Anglii panuje dyskryminacja Polakow (powszechnie twierdzi sie ze Polak musi zarabiac mniej za to samo od Anglika)
co do samochodu to nie byla to wersja RHD tylko LHD, wiec watpie zebys zarobil na samochod ktory kupilem, w 2 tygodnie, bo musialbys zarabiac po 750funtow na reke tygodniowo.
no chyba ze zarabiales Ł25 na godzine
jednym z moich priorytetow jest DeLo, ale nie najwazniejszym, czolowka to zdrowie, rodzina, studia
reasumujac, niektorzy wola nic nie robic przez cale wakacje, mowiac jakie to zycie ciezkie, a ta druga czesc kombinuje jak tu zarobic zeby spelniac swoje marzenia.
chcialem troche przemowic do rozsadku moim rowiesnikom, ze sa mlodzi i jak na razie nie maja zbyt wiele zobowiazan, ze moga wykorzystac czas np. po maturze (najdluzsze wakacje bo az 4 miesieczne przy dobrym wietrze) i podjeli jakas prace,
jak sie przykladali do nauki to znaja jezyk obcy ktory im pomoze w zyciu
pesymistyczne podejscie do zycia typu : nie probuje bo i tak tego nie osiagne jest moim zdaniem idiotyczne.
(w tym co pisalem i pisze, chodzi mi o ludzi w moim wieku, nie o ludzi ktorzy posiadaja rodziny etc. )
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Dagon
Moderator
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Pią 0:58, 16 Lis 2007 |
 |
Moja odpowiedz na Twojego posta poszła na PW, ponieważ zbyt duży OT by się zrobił w tym wątku ;] Proponuję więc dalej trzymać się tematu
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
wazzabii
Stały bywalec
Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: UK
|
Wysłany:
Pią 1:07, 16 Lis 2007 |
 |
jako moderator mozesz usunac te posty bo zrobil sie maksymalny OFF TOPIC
Mogą zostać, czasem OT jakiś powstaje, ale jeśli dyskusja wraca na pożądany tor, to nikomu się krzywda nie dzieje. - Dag
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Dr. Edi
Początkujący
Dołączył: 31 Sty 2012
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostróda
|
Wysłany:
Wto 13:59, 31 Sty 2012 |
 |
Witam
mam pytanie do użytkownika James czy jest nadal możliwość obejrzenia twojego DeLo ??
I kolejne pytanie poszukuje kogoś kto by m i pomógł sprowadzić DeLo do Polski i znalezienie jakiegoś ładnego modelu najlepiej ktoś kto w tym siedzi Pozdrawiam
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Johns
Moderator
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 116
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Przemyśl /podkarpacie
|
Wysłany:
Pią 15:50, 17 Lut 2012 |
 |
jak chcesz zobaczyć Delo na żywo to może lepiej napisz do Czarza on jest z sopotu będziesz miał bliżej ewentualnie W0 Haker w Serwisie Hondy w Warszawie no i James
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Dr. Edi
Początkujący
Dołączył: 31 Sty 2012
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostróda
|
Wysłany:
Pią 17:54, 17 Lut 2012 |
 |
Ale jak sie z nimi skontaktować są aktywni na tym forum ?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
| |